W rowerze streetowym możemy spotkać się z dwoma rodzajami widelców: sztywnymi i amortyzowanymi. Bo choć amortyzator jest niemal nieodzowną częścią w mtb, to jeśli chodzi o rowery streetowe, zdania są podzielone.
Widelec sztywny, jak nietrudno się domyślić, gwarantuje sztywność całej konstrukcji, co przez niektórych jest uznawane za cechę pierwszorzędną w streecie. Sztywniak jest lżejszy i z reguły tańszy od amortyzatorów. Jazda na sztywno może dać się we znaki naszym nadgarstkom - cóż, brak amortyzacji daje troche w kość.
Jeśli w naszym rowerze chcemy zamontować amortyzator, to do streetu najpiej nada się taki o niskim skoku (do 80-100mm), chociaż to również kwestia gustu i wygody. Ten parametr trzeba skonfrontować z kątem główki ramy (żebyśmy nie mieli choppera, no chyba, że ktoś chce :) Amortyzator wymaga konserwacji, trzeba zmieniać olej itp. ale to chyba nie powinno być żadną przeszkodą. Jazda z amorkiem na pewno jest wygodniejsza i bardziej komfortowa. Jednak za amortyzatory z bajerami takimi jak np. blokada skoku czy tłumienie powrotu, przyjdzie nam słono zapłacić.

------------------- część trzecia -------------------
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze for this post