Jeff Lenosky - Street mtb

Dla odprężenia zamieszczam oldskoolowy filmik z Jeffem Lenoskym w roli głównej. Dawka dobrego streetu i trialu. Enjoy :)



Więcej...
Destroyer Jump 2008 - dane techniczne i specyfikacja

Model 2008 w całości został wykonany ze stali cro-mo 4133 extra tension. Zmiana materiału w stosunku do starszych modeli (często pękały), znacznie poprawiła wytrzymałość ramy. Poprawiona geometria, poziome haki, możliwość zastosowania kół 24" lub 26" i rozmiar 13" czynią z Jumpa uniwersalny sprzęt do dirtu i streetu. Największą zaletą ramy jest jej niska cena, co czyni ją jedną z najlepszych pozycji w tej kategorii rynkowej.


Szczegółowe dane:
- wielkość 13" - jeden rozmiar standardowy
- kąt główki - 70 stopni
- stery 1 1/8"
- mufa supportowa - 68mm - opona max 2,5
- waga 2900g
- sztyca 26,4mm
- cena 399zł



Podsumowując, Jump 2008 będzie idealnym rozwiązaniem dla początkujących riderów choć i bardziej zaawansowanii nie zawiodą sie na niej. Spokojnie można zamontować singel speeda, ponieważ ma poziome haki. Ale jeśli ktoś chce mieć przerzutke to też nie
ma problemów z adapterem

Więcej...
Jaki rower do streetu? Część 5 - hamulce

Kategoria: komentarze (0)

Hamulce w rowerze streetowym to dość sporna kwestia. Niektórzy jeżdżą breakless (bez hamulców), inni tylko z tylnym hamplem, a jeszcze inni upierają się na hydrauliczne tarczówki z przodu i z tyłu. Nie można jednoznacznie ocenić, która konfiguracja jest najlepsza, każda ma swoje wady i zalety.

Tarczówki zapewnią najlepsze hamowanie w każdych warunkach, ale... No właśnie, dobry hamulec tarczowy swoje kosztuje. Tarczówki wymagane są w takich dyscyplinach jak np. freeride czy downhill, gdzie trzeba wyhamować rower z dużych prędkości.



Hamulec tarczowy

Natomiast w streecie wystarczy dobry hamulec typu v-brake. Jest nieporównywalnie tańszy i dużo lżejszy od tarczówki. Regulacja też nie sprawia najmniejszych problemów, raz na jakiś czas trzeba tylko wymienić klocki za parę złotych, natomiast tarcze też swoje kosztują.


Hamulec typu v-break

Najczęściej spotykaną konfiguracją jest tylko tylny hamulec z długą linką. Umożliwia to swobodny obrót kierownicy o 360 stopni, co jest niezbędne przy takich trickach jak np. barspin.

------------------- część szósta -------------------

Więcej...
Dirt jumping

Kategoria: komentarze (0)

Dirt jumping to odmiana kolarstwa górskiego polegająca na skakaniu i wykonywaniu różnych ewolucji (tricków) po specjalnie przygotowanych do tego hopach. Specyfikacja roweru do dirtu jest bardzo podobna jak roweru do streetu. Niska, sztywna rama, amortyzator o niskim skoku, brak przerzutek i mocne komponenty.




Początki dirtu sięgają lat 70 (USA) i tam też jest najwięcej miłośników tej dyscypliny. W Polsce ten sport dopiero się rozwija.

Więcej...
Jaki rower do streetu? Część 4 - napęd

Singlespeed czy przeżutki? Singlespeed to układ napędowy z tylko jednym przełożeniem,
natomiast w zależności od zastosowanej przeżutki mamy ich od kilku (tylko tył) do
kilkudziesięciu (przód i tył). Za przerzutkami przemawia właśnie ilość biegów - wygoda i funkcjonalność.


Ale w rowerze streetowym lepszym rozwiązaniem będzie singlespeed. Mało awaryjny (mniej
elementów, które mogą się popsuć), lżejszy i wytrzymalszy. W piastach typu singlespeed nie ma miejsca pod kasetę jak w standardowych piastach, tylko wąski gwint na wolnobieg. W takiej piaście kołnierze są szerzej rozstawione, a co za tym idzie koło jest sztywniejsze i mocniejsze. No i nic nam się nie telepie przy skakaniu, bo łańcuch jest dobrze napięty.


Piasta typu single speed


------------------- część piąta -------------------

Więcej...
Jaki rower do streetu? Część 3 - koła

Kategoria: komentarze (0)

Jak już wcześniej pisałem, mamy do wyboru koła o średnicy 24 lub 26 cali. W streecie
lepiej spiszą się 24". Zapewnią lepszą zwrotność roweru i ułatwią wybicie do bunnego czy manuala. Koło 24" jest mniejsze, a co za tym idzie lżejsze i sztywniejsze --> mocniejsze.

Obręcze muszą posiadać kilka komór, co zapewni odpowiednią wytrzymałość i sztywność.


Trzykomorowa obręcz


Zarówno w streecie jak i w skateparku najlepiej spiszą się opony o gładszym bieżniku, tak zwane semislicki. Gwarantują dobrą przyczepność i niskie opory toczenia.



Opona typu semi-slick


------------------- część czwarta -------------------

Więcej...
Jaki rower do streetu? Część 2 - widelec

W rowerze streetowym możemy spotkać się z dwoma rodzajami widelców: sztywnymi i amortyzowanymi. Bo choć amortyzator jest niemal nieodzowną częścią w mtb, to jeśli chodzi o rowery streetowe, zdania są podzielone.

Widelec sztywny, jak nietrudno się domyślić, gwarantuje sztywność całej konstrukcji, co przez niektórych jest uznawane za cechę pierwszorzędną w streecie. Sztywniak jest lżejszy i z reguły tańszy od amortyzatorów. Jazda na sztywno może dać się we znaki naszym nadgarstkom - cóż, brak amortyzacji daje troche w kość.


North Shore Fundamental


Jeśli w naszym rowerze chcemy zamontować amortyzator, to do streetu najpiej nada się taki o niskim skoku (do 80-100mm), chociaż to również kwestia gustu i wygody. Ten parametr trzeba skonfrontować z kątem główki ramy (żebyśmy nie mieli choppera, no chyba, że ktoś chce :) Amortyzator wymaga konserwacji, trzeba zmieniać olej itp. ale to chyba nie powinno być żadną przeszkodą. Jazda z amorkiem na pewno jest wygodniejsza i bardziej komfortowa. Jednak za amortyzatory z bajerami takimi jak np. blokada skoku czy tłumienie powrotu, przyjdzie nam słono zapłacić.


Suntour XCM Lock out 100mm


------------------- część trzecia -------------------

Więcej...
Jaki rower do streetu? Część 1 - rama

Kierując się wyborem ramy do streetu, powinniśmy najpierw ustalić, na jakich kołach będziemy jeździć. Do wyboru mamy koła o średnicy 24 i 26 cali. Kwestia gustu i wygody, jednakże koła o mniejszej średnicy w streecie sprawdzą się lepiej. Pozwoli to na zastosowanie ramy o krótkim tylnym widelcu. Zapewni to lepszą zwrotność roweru i łatwiejsze "wyrywanie" go do góry.

Rama do streetu powinna być niska,(rozmiar nie większy niż 16"), tak aby zapewnić ciału jak najwięcej swobody. Kolejną ważną rzeczą jest materiał z jakiego zrobiona jest rama. Generalnie mamy do wyboru ramy aluminiowe i stalowe (cro-mo). Główną zaletą aluminium jest niska waga sprzętu (nieco ponad 2 kg), więc jeśli zależy nam na jak najlżejszym rowerze, to wybór jest prosty. Jednakże aluminiowe ramy bardzo rzadko wyposażone są w poziome haki, co jest pewnym ograniczeniem.

Poza tym aluminium charakteryzuje się wysoką sztywnością, łatwiej tu o pęknięcia, które bardzo trudno naprawić. Ramy cro-mo są cięższe (ok. 3kg) jednak znacznie bardziej wytrzymałe. Trudniej tu o pęknięcia, ale jeśli już ramka nam pękła, to tanio, łatwo i szybko mozna to pospawać. Nowoczesne technologie pozwalają na cieniowanie - rury ramy są cieńsze w miejscach mniej narażonych na pęknięcie a dodatkowo pogrubiane w miejscach newralgicznych (przy spawach). Zabiegi takie nie tylko sprawiają że rama jest lżejsza, ale też dużo bardziej wytrzymała. Pozostaje jeszcze kwestia samego wyglądu; duże, kanciaste profile aluminium albo zgrabne rurki cro-mo.

Przykładowe ramy do streetu: stalowa i niżej aluminiowa.


Destroyer Street



Dartmoor Street Style


Małe podsumowanie
Rama aluminowa na pewno lepiej nada się dla początkujących riderów jak i tych, którzy cenią sobie lekki sprzęt. Z kolei cro-mo lepsze będzie dla bardziej wymagających i bardziej katujących swoje rowerki :)

------------------- część druga -------------------

Więcej...

Clicky Web Analytics